Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maron
Administrator^-^
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Daleko gdzieś^^ Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:54, 23 Wrz 2008 Temat postu: Wagary |
|
|
Byliście kiedyś na wagarach? I jak było..?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Finalkaa
Administrator
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wałbrzych Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:58, 14 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Ja byłam. Wtedy dzień mi się wydawał taki długi, ale było całkiem sympatycznie xD. Non stop się poruszałam po mieście z koleżanką. I przy okazji wędrując do pobliskiego miasteczka nabawiłam się schizy związanej z drzewem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nastolatka_G
Bywalec
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z domu. Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:50, 17 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Finalkaa napisał: | Ja byłam. Wtedy dzień mi się wydawał taki długi, ale było całkiem sympatycznie xD. Non stop się poruszałam po mieście z koleżanką. I przy okazji wędrując do pobliskiego miasteczka nabawiłam się schizy związanej z drzewem |
A co to?
Nie byłam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Finalkaa
Administrator
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wałbrzych Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:48, 18 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
To była naprawdę niezła schiza. Będąc na tych wagarach przechodziłam z koleżanką z dzielnicy do dzielnicy, a później jeździłyśmy autobusami (plusy posiadania e-karty na wszystkie linie). W pewnym momencie nabawiłyśmy się totalnej schizy widząc drzewo. Zdawało nam się, że na tym drzewie siedziała dziewczyna. Była ubrana na czarno i miała czarne włosy. Podeszłyśmy więc bliżej. Mówimy do niej, wołamy, a ona nic, nawet nie spojrzała w naszą stronę, bądź patrzyła ciągle w osłupieniu. Nie mogłyśmy jednoznacznie stwierdzić. Później podeszłyśmy jeszcze bliżej. Człowiek jeden przechodził, nie zwrócił uwagi, a ona nie drgnęła w ogóle. Nadal do niej krzyczałyśmy. Jak bardziej się przyjrzałyśmy, to zdawało nam się, że ona nie żyje, że w ogóle się powiesiła na tym drzewie... Chciałyśmy podejść całkiem blisko, ale nie wiedziałyśmy, co w końcu zrobić. Podeszłyśmy po pewnej chwili, nie wiem nawet, czy nie podbiegłyśmy... i się okazało, że ta dziewczyna naprawdę nie istniała, że to było tylko drzewo o dziwnym wgięciu zalanym czarną farbą...
xDDD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maron
Administrator^-^
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Daleko gdzieś^^ Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:19, 19 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Lol... xDD. Nieźle.. Opowiadałaś mi o tym. Jakbyście zobaczyły ducha xD.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|